Okres Bożego Narodzenia w roku liturgicznym skłania do odwiedzania kościołów i modlitewnego zadumania nad tajemnicą narodzenia Syna Bożego przy szopkach, wpisanych w tradycję świątecznego wystroju wnętrz świątyń sięgającą w Polsce prawdopodobnie za sprawą zakonników bernardynów końca XIII wieku. W poniedziałek -10.01.22 r. czterolatki wybrały się do kościoła oo. Bernardynów uwielbić narodzonego Jezusa przy niezwykłej, monumentalnej, ruchomej i chyba najpiękniejszej szopce w Krakowie. Pani Anna Nieć, nauczycielka ze Staromiejskiego Centrum Kultury Młodzieży oraz przewodnik krakowski, opowiedziała Dzieciom o historii powstania tradycji budowania szopek tzw. betlejemek, którą zapoczątkował w Asyżu św. Franciszek w 1223 r. Przedszkolaki z niezwykłym skupieniem i zachwytem oglądały systematycznie rozbudowywaną przez zakonników niepowtarzalną szopkę, która zajmuje aż 10 m². Elementy szopki są co roku inaczej układane i pojawiają się dwa lub trzy nowe oryginalne, kupowane we Włoszech. W szopce centralne miejsce zajmuje Święta Rodzina, wokół której toczy się małomiasteczkowe życie. Pojawiają się też oczywiście postaci ewangeliczne związane z Bożym Narodzeniem. Pani Anna kierowała uwagę Przedszkolaków na poszczególne, ruchome instalacje szopki tj.: wypiek pieczywa w kamiennym piecu chlebowym; scenka z życia rodziny z dziećmi; praca drwala; naprawa sieci przez rybaków i połów ryb; prace praczki; dzwonienie sygnaturką przez zakonnika, przeżuwanie trawy przez wielbłądy; wypas owiec  i wiele innych. Blisko żłóbka dzieci dostrzegły postać św. Franciszka w otoczeniu stada barwnych ptaków. Dobiegające z szopki odgłosy np.: rąbania drzewa, dźwięk sygnaturki, śpiew ptaków czy szmer strumyka wpadającego do niewielkiego stawu współgrają z ruchomymi instalacjami przenosząc kontemplujących szopkę w dawne czasy. Przed opuszczeniem Kościoła dzieci zaśpiewały Panu Jezusowi kolędy oraz odmówiły modlitwę.